Kursy bukmacherskie, które są nieopłacalne

Niektórzy gracze bardzo długo nie zdają sobie sprawy z tego, iż istnieją takie typy bukmacherskie, których granie nie ma żadnego sensu. Zobaczcie, o co chodzi z kursami, jakich w ogóle nie powinno się grać!

Kursy bukmacherskie, które są nieopłacalne
Kursy bukmacherskie, które są nieopłacalne

Kursy bukmacherskie zazwyczaj odzwierciedlają to, kto jest faworytem danego wydarzenia sportowego. Jeżeli lider tabeli gra z outsiderem, logiczne jest, że to za zwycięstwo „czerwonej latarnii” bukmacher płaci więcej.

Przeglądając ofertę obojętnie jakiego bukmachera, na pewno nieraz widzieliście kursy rzędu 1.05, 1.08 i tak dalej, i tak dalej. Wydawać by się mogło, że granie takich typów to pewny zysk. Nic bardziej mylnego!

Skuteczne sposoby na obstawianie – Przeczytaj!

Zacznijmy od tego, że niektóre kursy są po prostu nieopłacalne. Jeżeli postawimy 100 złotych na mecz z kursem 1,05, w przypadku naszej wygranej będziemy mogli odebrać… 92,40! Nie trzeba być matematykiem, by zauważyć, że nie jest to żaden interes życia.

Czy to nie oszustwo, że bukmacher na niektórych typach nie daje nam zarobić? Absolutnie nie, bo wina takiego stanu rzeczy nie leży po jego stronie. Winne są głównie podatki – w Polsce prawo bukmacherskie wymaga, by przy zawieraniu każdego zakładu gracz płacił 12% stawki w formie opłaty na rzecz państwa.

System grania na niskie kursy

Niektóre osoby korzystają z tak zwanego systemu gry na niskie kursy. Na czym on polega? Stawiają, na przykład, dziesięć wydarzeń po bardzo niskich kursach za kilkaset złotych. Owszem, jeżeli zagrają na jednym kuponie 9 zdarzeń po kursie średnim 1,05, mają szansę wygrać około 40 złotych za każdą zagraną „stówę”. Jest jednak jedno, ale bardzo istotne, „ale”.

Granie na niskie kursy ma poważną wadę. Inwestujemy bardzo dużo, a wygrywamy stosunkowo niewiele. A co najważniejsze, nie możemy przecież założyć, że każdy z faworytów zagra tak, jak prognozowali to eksperci.

system gry na niskie kursy
9 meczów na kuponie, zainwestowane 10 złotych, a do wygrania… 14!

Bardzo łatwo także wywnioskować, że jest mniejsze prawdopodobieństwo „wejścia” wszystkich 9 meczów, niż jednego czy dwóch o nieco wyższych kursach.

Pamiętajcie o tym, by nigdy nie dobierać meczów z bardzo niskimi kursami tylko po to, by trochę zwiększyć ewentualną wygraną. W końcu faworyci też potrafią przegrywać. A czy opłaca się zaryzykować tylko po to, by zgarnąć 10 czy 30 złotych więcej? Odpowiedź na to pytanie jest chyba oczywista!


Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Totolotek zezwolenie MF nr. AG/9/7251/8/LBU/2012/2013/RD61485. LV BET zezwolenie MF nr. PS4.6831.9.2016.EQK. Milenium zezwolenie MF nr. SC/12/7251/17-7/ARP/BMB/2011/BMI9-10599. eToto zezwolenie MF nr. AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17. Forbet zezwolenie MF nr. PS4.6831.10.2016. STS zezwolenie MF nr. SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. TotalBET zezwolenie MF nr. PS4.6831.15.2017. Cherry Online zezwolenie MF nr. PS4.6831.26.2017. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem.

0 / 5. Ocen: 0

spot_img
Maks
Maks
Od 2014 roku - zawodowy gracz bukmacherski. Wcześniej pracował u zagranicznych bukmacherów, często poza granicami naszego kraju. Interesuje się prawem, związanym z obstawianiem meczów, a także maksymalizowaniem zysków przy możliwie jak najniższym ryzykiem... chociaż czasem lubi zaszaleć nawet za kilka tysięcy złotych! :)

Bukmacherzy online

Bukmacherzy w Polsce